piątek, 7 grudnia 2012

Świąteczna konkurencja - Galicyjski Kiermasz Adwentowy w Krakowie

    W tym roku w Krakowie można podwójnie zauroczyć się świątecznymi ozdobami i prezentami. A to ze względu na to, że na placu pod Galerią Krakowską otwarto drugi, po Jarmarku Bożonarodzeniowym na Rynku, targ świąteczny. Ten drugi targ, nazwany Galicyjskim Kiermaszem Adwentowym nie oferuje tak wielkiego wyboru świecidełek. Odwiedzając go miałam wrażenie, że mniej tu wszystkiego kiczowatego a kramiki wypełniają bardzo ostrożnie wyselekcjonowani sprzedawcy. Jest Idea Fix, Floral Concept Store, Beetlebits, Kimmidoll i wielu innych. Marki te nie kojarzą się ze świętami ale połączenie ich ofert w targ świąteczny to, moim zdaniem, świetny pomysł. Prezenty zakupione dla bliskich właśnie tu będą eleganckie i dobrej jakości.
     Na kiermaszu można oczywiście zjeść coś pysznego. Wśród słodkości królują owoce w czekoladzie, ręcznie robione cukierki z Najmniejszej na Świecie Fabryki Cukierków i Ciasteczka z Krakowa. Z dań postnych polecam matiasy ze stoiska Naturalnego Sklepiku. Kosztują 8zł za 100g ale warte są swojej ceny. My wybraliśmy te w dzikim czosnku i jogurcie. Muszę przyznać, że nigdy nie jadłam tak miękkiego i delikatnego śledzia. Coś pysznego !!! Na rozgrzanie Restauracya Pod Aniołami serwuje Grzaniec Aniołów. Dla kierowców jest herbata korzenna.
    Do tego wszystkiego teraz, gdy temperatura spadła poniżej zera swoje podwoje otwarło lodowisko. Na kiermasz radzę wybrać się wieczorem, gdy lampki i ozdoby wypełniają go przyjemną atmosferą, która za dnia nie jest tak magiczna.
 












 








 

4 komentarze:

  1. Według mnie ten na Rynku jest taki Ludowy :) a tu mamy na lekko bogatszą nutkę, taka Austria/Niemcy - jak we Wrocku. Mi bardziej podoba się Galicyjski :) ładniej, smaczniej i weselej, a do ego więcej pysznych zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia cudne. Natychmiast mi tu dać ciasteczka z Krakowa do kawy i ubrać choikę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie lepsza jakość produktów, pyszne jedzenie, mili ludzie i piękne dekoracje! Jutro się też wybieram i to tam ze znajomymi kupujemy prezenty pod choinkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jadłam lepsze niż te ze sklepiku i to na tym samym kiermaszu :) Oczywiście mam na myśli Ambasadę Śledzia, która moim zdaniem niesprawiedliwie została pominięta!

    OdpowiedzUsuń